Fotografia ślubna 2017 | Podsumowanie roku

2017 rok przeszedł już do historii, ale jego kadry pozostały i w końcu zamieszczam je w serii bardzo subiektywnego podsumowania. Fotografia ślubna to motywy reportażowe, plenerowe, portretowe, jakiekolwiek. Bo jest na tyle pojemna, że czerpać może ze wszystkiego całymi garściami. Podsumowując 2017 rok, podsumowuję spotkania z Wami, przejechane kilometry, odkryte miejsca, ale także znajduję odpowiedzi dla siebie samego, co tak najbardziej mnie cechuje jako fotografa ślubnego, jakie kadry lubię, gdzie się sprawdzam, a gdzie jeszcze wymaga moja fotografia samodoskonalenia.

Wybrałem 150 kadrów. Spośród ilu? Nie wiem. Było tego naprawdę sporo. A kierowałem się chęcią przekazania Wam pozytywnej energii, emocji, spojrzeń, gestów, a w szczególności uśmiechu i radości. Te dwa ostatnie, to dla mnie definicja mojego postrzegania fotografii ślubnej- zarówno w jej reportażowym jak i plenerowym wydaniu. Do tego bym dodał – kolor- nie tyle jako wyróżnik waloru estetycznego zdjęcia, co kolor definiowany jako różnorodność, wielobarwność, złożoność.

Podsumowanie 2017 to część mojej pracy., do której podchodzę jak do pewnego rozdziału w projekcie „fotografii ślubnej”. Zapraszam Was oczywiście do ciągłego obserwowania moich instagramowych i fejsbukowych wpisów, do zaglądania czasem na blog (rekordowo zamieściłem tam 10 wpisów dotyczących reportaży z zeszłego roku). Jest więc co oglądać, a gdzie to wiecie.

W tym roku czuję się kolejny raz zmotywowany. Po serii ciekawych spotkań i warsztatów w zeszłych latach, tym razem miałem okazję uczestniczyć w warsztatach Rafała Bojara. Mam z tego spotkania sporo przemyśleń, mam nadzieję część przetestować, wdrożyć, sprawdzić, czy uda mi się Was też zainspirować. Stylu zmieniać nie będę, ale jak to wszyscy fotografowie mają- jestem mało cierpliwy, okrutnie ciekawy i lubię poeksperymentować. Stąd też chęć poznawania spojrzeń i filozofii innych  fotografów.

Tymczasem borem lasem. Trzy, dwa , jeden, zero, start. Czy też jak to starzy górale gadali „scrolluj na dół”. Zapraszam w końcu na 150 zdjęć z 2017 roku.

32 komentarze

  1. Oprowadziłeś mnie po świecie Twojej fotografii, pełnej różnorodności, zaciekawienia i wyjątkowego sposobu patrzenia.
    Jestem pod ogromnym wrażeniem i czekam na kolejne nowe realizacje. Oby sezon 2018 był równie udany!

    • Dziękuję bardzo Michale, też mam nadzieję, że nowy rok postawi ciekawe wyzwania, no i że im sprostam 🙂

  2. Oprowadziłeś mnie po świecie Twojej fotografii, pełnej różnorodności, zaciekawienia i wyjątkowego sposobu patrzenia.
    Jestem pod ogromnym wrażeniem i czekam na kolejne nowe realizacje. Oby sezon 2018 był równie udany!

    • Dziękuję bardzo Michale, też mam nadzieję, że nowy rok postawi ciekawe wyzwania, no i że im sprostam 🙂

    • No 2018 szykuje się równie ciekawie, czyszczę już karty i ładuję akumulatory 🙂

    • No 2018 szykuje się równie ciekawie, czyszczę już karty i ładuję akumulatory 🙂

  3. Piękny sezon miałeś ! Samo podsumowanie pierwsza klasa, reporterka, emocje, czułości – całościowo to jest to co tygryski lubią najbardziej 🙂 Brawo !

  4. Piękny sezon miałeś ! Samo podsumowanie pierwsza klasa, reporterka, emocje, czułości – całościowo to jest to co tygryski lubią najbardziej 🙂 Brawo !

Możliwość komentowania została wyłączona.